Posty

Wyświetlanie postów z czerwiec, 2018

Sesja zdjęciowa Marley i Sydney :o) cz. III

Obraz
Marley z właściwym sobie, nieobecnym wyrazem twarzy prezentuje inną wersję sukienki ulubionej projektantki ;o)  Tym razem jest to s ukienka z bolerkiem :o) Uszyta została z drugiego, lewego rękawa bluzki damskiej-człowieczej, tego bez mankietu ;o)  Rozcięcie przy mankiecie rękawa posłużyło do ukształtowania dekoltu, dość głębokiego dekoltu ;o)  Sukienka  zapinana jest  na karku,  na jedną haftkę ale  odkrywa plecy  :o) Dół sukienki obszyty jest czarną koroneczką :o) Sukienkę można nosić samą lub z bolerkiem :o)   Wzór sukienki i bolerka układa się w jedną całość, dzięki czemu sukienka wygląda jakby miała rękawki do łokci ;o) cdn...

Sesja zdjęciowa Marley i Sydney :o) cz.II

Obraz
Jest to kontynuacja sesji zdjęciowej, podczas której Marley i Sydney, całkiem przypadkiem spotkały się po latach ;o)  A z tytułu, tej pięknej okoliczność przyrody ;o) kilka następnych wpisów będzie związanych z tym jednym dniem :o) *** Wybaczcie proszę, wygniecione tło z moich zimowych zasłon ;o) zaaferowana zdjęciami, dostrzegłam ich stan dopiero na gotowych zdjęciach - ot, wpadka początkującego fotografa ;o)... i tej wersji będę się trzymać ;oD Zapraszam do oglądania :o)  *** Kolejna, prezentowana przez Sydney sukienka, została uszyta z pierwszego (prawego), rękawa bluzki damskiej człowieczej ;o) Do wykończenia góry sukieneczki wykorzystałam fabryczny mankiet :o) doszyłam do niego ramiączka z czarnej gumki z koronką :o) Jako zapięcie  z tyłu, na wysokości biustu,   wykorzystałam istniejącą w mankiecie dziurkę na guziczek :o)    Sukienka może być noszona bez paska :o)   Jak również z paskiem :o)   A sam pasek sukienki, zrobiłam z mankietu lewego ręka

Spotkanie po latach ;o)

Obraz
Jaki ten świat jest mały ;o) Marley jak zwykle przyjechała, do studia fotograficznego "M&P", z którym prawie rok temu podpisała kontrakt ;o)  Nie bardzo lubi tą pracę, ale z czegoś żyć trzeba ;o) Tym razem jednak było zupełnie inaczej, czekała na nią niespodzianka ;o) Zobaczyła ją już z daleka i nie bardzo wierzyła własnym oczom ;o) jednak, gdy podeszła bliżej upewniła się, że nie śni, a to co widzi jest jak najbardziej rzeczywiste :o)     Tak! To Sydney!  Przyjaciółka z dzieciństwa, której nie widziała odkąd wyjechała z Alegro (to nie jest błąd w pisowni, tylko kraina), w poszukiwaniu "korzeni" ;o)   Obie dziewczyny padły sobie w ramiona, nie wierząc w szczęście jakie je spotkało :o)   Marley zachwycała się urodą przyjaciółki :o) Ostatnim razem, kiedy się widziały, Sydney miała trądzik młodzieńczy i włosy do ramion ;o)  Bardziej przypominała chłopaka... ;o) A tu proszę, stoi przed nią piękna, rudowłosa młoda kobieta, o przecud

Sydney :o)

Obraz
Potocznie mówimy, że "raz do roku, to i księdzu można" ;o) to czemu mnie nie? Idąc za takim tokiem myślenia, nie pomijając "rozgrzeszenia", pozwoliłam sobie na szaleństwo ;o) Nie powiem, trochę przemawiałam do własnego rozsądku, który nakazywał mi popukanie się w czoło ;o) No, ale... ;o) Sydney! Bo o niej mowa, 13 czerwca wprowadziła się do nas na stałe :o) 16" Tonnerka o ciemniejszej karnacji, ubrana w piękną zieloną sukienkę wyszywaną cekinami :o) oraz rajstopki i klapeczki, pasujące kolorem do ubioru ;o) Maleńkie kolczyki ozdabiają jej uszy ;o)  Długie rudo-mahoniowe włosy okalają jej śliczną buźkę :o)    Podsumujmy słowami "Harlemu" ;o) "To stało się tak nagle, rozsądek nie zdążył przyjechać. Była noc i ja z tą panią nie było sensu dłużej czekać... ...W drzwiach minąłem zdumiony rozsądek, który wytrzeźwiał, przyjechał..." ;D

Marley w nowym komplecie :o)

Obraz
Żółta bluzeczka i niebieska spódniczka :o) Ręcznie szyta z dzianinowego ściągacza ;o) Bluzeczka z tyłu zapinana jest na trzy zatrzaski :o) Spódniczka, prosta, klasyczna, z dwiema zaszewkami z tyłu, zapinana na jeden zatrzask :o) Z braku paska, w celu przełamania nadmiernej, rażącej prostoty ubioru, ze zwykłej nitki zrobiłam szydełkiem łańcuszek, dodałam koraliki i powstał ozdobny wisior ;o) Niestety również prosty w swej istocie ;o) cdn...