Drogo :0)
Czekałam na ciało tego osobnika płci męskiej, caluśkie, o mało co wieki ;0) i właściwie to już sama sobie zaczęłam wybaczać utratę gotówki i własną głupotę, chciejstwo i inne potencjalne oznaki chwilowego zauroczenia bez przewidzenia konsekwencji ;0)
Zamawiając go "do kompletu", miałam coś na myśli, ale było to "wtedy" ;0) a dzisiaj zupełnie nie mam pojęcia, co mi się pod dekielkiem majaczyło, i o co tak naprawdę mi chodziło ;0)
Coś się zawsze wymyśli w miarę potrzeb, możliwości i tzw "weny" ;0)
Coś się zawsze wymyśli w miarę potrzeb, możliwości i tzw "weny" ;0)
Ważne, że jest!
Już po dwóch miesiącach ;0)
Dotarł!
Musi, że przez Chiny, okolice i drogą na Ostrołękę podróżował ;0)
Objawił się, dziki, goły i wesoły ;0) a do tego potargany - no dobra, trochę mu pomogłam się skołtunić ;0)
- A Tobie to już się całkiem na głowę rzuciło? Z gołym tyłkiem paradujesz? Wstydu nie masz Dzikusie?! Zakładaj te spodnie!
- Pięknie mnie witasz, po tylu tygodniach rozłąki, Kochanie ;0)
- Ubieraj się!
- Z przyjemnością, ale te portki na tyłek mi nie wchodzą ;0)
- hmmm... przyniosę Ci drugie :0)
- Odrobinę. Jeszcze tylko koszula i...
- Zaraz, zaraz! Jaka koszula?
- "Nowiuśka" ;0) i mam nadzieję, że będzie dobra i nie będę musiała iść na to pół oficjalne spotkanie sama ;0)
- A ja myślałem, że to z mojego powodu tak się wystroiłaś ;0)
- Tobie wystarczyło by, gdybym obrus na sobie zawinęła ;0) Siadaj Dzikusie, muszę Cię uczesać :0)
- Naprawdę? Nie mogłaś torebki na jakiejś szafce położyć? ;0)- Przestań marudzić i nie wierć się ;0)
- Taak?
- Nnno prawie ;0)
- Jak to "prawie"?
- No prawie, bo wygląd to nie wszystko ;0) Ponieważ po części oficjalnej spotkania, przeniesiemy się do klubu :0) i prawdę mówiąc, miałam nadzieję, że chociaż raz zatańczymy... Tylko... ;0)
- Tylko, co?
- Tylko, czy Ty w ogóle jeszcze potrafisz tańczyć?
- Sprawdźmy ;0)
- Odłóż tylko tą torebkę ;0)
- Pani pozwoli? ;0)
Troszkę zakulisowo, chwilkę po zrobieniu zdjęcia...
- Dany?
- Postanowiłaś zostać "upadłą kobietą"? Hmm, to może być bardzo interesujące ;0)- Hahaha! Bardzo śmieszne! Mogłeś mnie złapać... Boli mnie łokieć, chyba sobie starłam :0/
- Zakryjesz tym... czymś czarnym i nie będzie widać ;0) zresztą...
- Tak? Co "z resztą"?
- Wychodzi na to, że o ile ja pamiętam kroki, to Ty już teraz masz, hmm, jakby tu... Pewien, nazwijmy to... "problem" z zachowaniem równowagi ;0)
- Uważaj co mówisz Dzikusie ;0) zawsze mogę pójść bez osoby towarzyszącej ;0)
- Wykluczone! Jestem bardzo przywiązany do tej...
- Skóry? ;0)
***
Drogo ubrany jest całkowicie w "firmowe" ciuszki, wliczając w to oczywiście skórzaną kurtkę ;0)
Dany ubrana jest w ręcznie szytą sukienkę, tiulowe mittenki oraz kupne kabaretki ;0) do kompletu dostała, pasującą do kreacji podręczną kopertówkę ;0)
Drogo wygląda bardzo wyjściowo w tych ciuchach i ze związanymi włosami (swoją drogą, mój też ma kitę związaną). Dany natomiast to pełna seksapilu babka. Razem naprawdę świetnie się prezentują.
OdpowiedzUsuńPlanuję mu warkocz zapleść ;0) ale może to następnym razem ;0)
UsuńDobrze się czują w swoim towarzystwie, to i dobrze się bawią i wyglądają ;0)
Dziękuję i serdecznie pozdrawiam :0)
Męski, muskularny, nie jakiś tam wymoczek facetopodobny i człowiek sukcesu-ma tak uroczą żonę :) Przepiękne stroje, Moniko! Scenka mnie ubawiła a figury taneczne oczarowały :)
OdpowiedzUsuńI właśnie o to chodziło :0) żeby się dobrze bawić ;0)))
UsuńDziękuję i pozdrawiam cieplutko Selinko :0)
O rany! Jaki wspaniały Facet! Wreszcie jakiś "męski" mężczyzna! Jest rewelacyjny! Sama bym sobie dawno wybaczyła zakup takiego Dzikusa :))) Jest obłędny! I w ciuchach (zresztą fantastycznych!) i bez :))) Partnerka równie dobrze ubrana, co i on! Jaka suknia! Bajeczne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńPomysł na sesję świetny! Wracam na górę, żeby obejrzeć wszystko jeszcze raz na spokojnie... :)))
Dziękuję Olleńko, wiem że mnie rozumiesz jak nikt ;0)))
UsuńPozdrawiam cieplutko :0)
Warto było czekać na TAKIE ciałko! Drogo wygląda rewelacyjnie! A jak wyśmienicie tańczy! Danny też nie od macochy, ubrałaś ją bardzo elegancko, no i podziwiam Cię za cierpliwość w ustawianiu tanecznych póz :). Widać chemię w tej parze :)!
OdpowiedzUsuńA czy Ty wiesz, ile razy grzmotnęli na dywan ;0) chyba muszę zacząć pokój gąbką przed zdjęciami wykładać ;0)))
UsuńChemia powiadasz? Wymiana polimerów na poziomie molekularnym ;0)))
Hihihi...
Przepraszam, nie mogłam się powstrzymać ;0)
Dziękuję i serdecznie pozdrawiam :0)
"Zakryjesz tym czarnym i nie będzie widać" :D Boskie! Kreacja lalki jest świetna, bardzo mi się podoba.
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie dziękuję i serdecznie pozdrawiam :0)
UsuńUśmiałam się ze scenariusza! A facet - boski :-D
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, że udało mi się Cię rozbawić :0)
UsuńDziękuję bardzo i serdecznie pozdrawiam :0)
Ależ ten Drogo jest męski i rzeczywisty. Nagle wszyscy moi Kenowie wyglądają przy nim jak Bolki i Lolki.
OdpowiedzUsuńŚwietny zakup!