Posty

Wyświetlanie postów z lipiec, 2018

Magiczna wycieczka ;o)

Obraz
Raniutko, zanim podniosły się mgły, Sydney i Marley dotarły na polanę, jedną z wielu w Mazowieckim Parku Krajobrazowym ;o)  W pobliżu Marley zauważyła kasy, w których sprzedawano wejściówki na teren parku :o)    Pobiegła kupić dwa bilety, a w racając natknęła się na ogrodnika, który opiekował się parkowymi roślinami :o)Zapytała go grzecznie, czy poleci jej jakieś szczególne miejsca do zwiedzania. Ogrodnik  burknął pod nosem, "że park to park i wszędzie jest pięknie" ;o) ale zaprosił dziewczyny do ogrodu warzywnego, którym opiekował się przede wszystkim ;o) Niestety okazało się, że ogród warzywny znajduje się w odległej części parku i dziewczyny zmuszone były ponownie wsiąść na rower, aby tam dotrzeć ;o) Dotarły na miejsce po 50 minutach jazdy przez las ;o)  Z ulgą zsiadły z roweru i z prawdziwą przyjemnością przechadzały się ścieżynkami, pomiędzy rabatami, na których rosły pomidory wielkości dyni ;o)  Dziewczyny z zachwytem przyglądały się uprawom

Koniec wyczerpującej sesji ;o)

Obraz
To miało być kilka pracowitych godzin  zdjęciowych , a przeciągnęły się na kilka dni ;o) Obie dziewczyny sporo zarobiły, ale też miały serdecznie dość i marzyły o kilku dniach słodkiego lenistwa :o)  Jeszcze tylko jedno spojrzenie w obiektyw i laba ;o) Marley szybko przebrała się swoją sukienkę i zanim ktokolwiek się zorientował, pobiegła do pobliskiej cukierni kupić lody dla całej ekipy ;o)   Mmmm ... śmietankowo-czekoladowe lody w wafelku * :o)   Dziewczyny, wykorzystując rozluźnioną atmosferę po skończonej i udanej sesji, poprosiły fotografa o kilka zdjęć do prywatnego albumu :o)   Chciały mieć pamiątkę "spotkania po latach" :o)    Tym bardziej, że obie nieświadomie wybrały ten sam zawód, modelki :o)   Dziękujemy za chwilę uwagi i miłe słowa :o) Do zobaczenia :o) 😄😃😄 Aktualizacja posta :o) * - Lody, którymi raczyła się cała ekipa ;o) były prawdziwe :o) Oboje z Małżonem Moim Osobistym zostawiliśmy końcówki wafelków,