Dolly(na) Dwunastu Igieł...

  Leila ma płaskie, niewymiarowe stopy, które w pewnym sensie "sprawiają problemy" z jej garderobą ;0)  Pewnie, że mogę robić jej zdjęcia od kolan w górę, ale nie zmienia to faktu, że nadal jest bosa ;0)  więc do nowej bluzeczki i spódniczki wydłubałam sandały na koturnie z korka ;0) z zelówką z dentki ;0) Wniosek nasuwa się więc sam :0)  Żeby Leilę ubrać, należy zacząć od nóg ;0) Sandałki, spódniczka, bluzeczka i ewentualnie ozdoby typu wstążka do włosów i naszyjnik ;0) Bluzeczka jest całkowicie asymetryczna ;0) W sesji, wykorzystałam najmniejsze z kolekcji mojego syna, słonie ;0)  nie żebym sugerowała słoniowe stopy Leili ;0) Ale ona ma coś z tymi nogami ;0)

Tym razem to Amelia  i Owen zapragnęli jakiś czas spędzić z dala od członków Klanu ;0) Nie, żeby ich nie lubili, ale każdy kiedyś potrzebuje odrobiny wytchnienia ;0) a gdy do tego na horyzoncie majaczy "czas tylko dla siebie" ;0) Szybciutko spakowali kilka niezbędnych ubrań i złapali okazję w kierunku "tam"  ;0) Transport nie należał do komfortowych, ale byli tak pochłonięci rozmową, że  nie bardzo im to przeszkadzało :0) Gdy już dojechali stopem na miejsce, gdzieś pośrodku niczego, bardzo ucieszyli się, że w ostatniej chwili zdecydowali się zabrać rowery :0) Podczas odpoczynku w pięknym gaiku wspominali swoje pierwsze spotkanie, gdy Owen przyleciał do Polski :0) Amelia trochę żartowała sobie z Owena, przypominając mu "rozanielone oczy" wpatrujące się w nią cielęco ;0))) Roześmiana, ponownie wskoczyła na rower i zanim Owen się zorientował co się dzieje, dzieliła ich już spora odległość ;0) Chłopak dogonił Amelię dopiero w pobliżu  jakiegoś ośrodka sportowe

Ella i Ruivo na piaszczystej plaży gdzieś, pomiędzy Krynicą Morską a Piaskami ;0) Przyjaciółki planowały ten wyjazd do kilku miesięcy i jak tylko nadarzyła się okazja uciekły z Warszawy na koniec Polski, by w ciszy i spokoju, z dala od zgiełku wielkiego miasta oddać się słodkiemu lenistwu :0) Wybrały starannie miejsce odpoczynku i rozłożyły leżaki :0) W oddali zaczęli kręcić się ludzie, lekko zakłócając spokój dziewczynom ;0) ale one  starały się nie zwracać uwagi na... intruzów :0) Ruivo popijając coca-colę słuchała opowieści Elli :0) a przyjaciółka wspominała czasy, gdy jako mała dziewczynka biegała z mamą po plaży Hateruma na Okinawie :0) Opowiadała również o tym, gdy jako nastolatka z kolegami ze szkoły średniej ;0) nurkowała w podwodnych jaskiniach i pomiędzy wrakami znajdującymi się na dnie w okolicach półwyspu Izu :0) Gdy zrobiło się zbyt gorąco na słoneczku, dziewczyny przeniosły się na wydmy :0) I siedząc w cieniu przyglądały się kąpiącym się w morzu turystom :0) Ruivo przesyp