Czerwona bluzeczka i szare spodnie :o)

Tym razem do wykonania "lalecznej" garderoby wykorzystałam, z premedytacją, włóczkę ze streczem ;o) i muszę przyznać, że to bardzo wygodna opcja ;o) nie trzeba bardzo wysilać się na dopasowywanie, bo elastyczność włóczki właściwie wykona za nas całą robotę ;o)
(no, prawie całą) ;o)

Bluzeczkę robiłam od góry, reglanem i bezszwowo :o)
Golfik nie posiada rozcięcia-zapięcia ;o) wyszedł mi na tyle elastycznie, że bluzeczka spokojnie przechodzi lalce przez głowę ;o)
  
Przód bluzeczki ozdobiłam wzorkiem, tył jest gładki :o)
na rękawkach powtórzyłam wzorek, a dół bluzeczki, poniżej biustu przerobiłam ściągaczem 1x1 :o)


Spodnie zaczęłam robić od paseczka, dość szerokiego, z 10 oczek,  mając na myśli podwyższony stan, co wyraźnie będzie widać na zdjęciu z "guziczkami" ;o)
Następnie z dłuższego boku nabrałam dwa razy tyle oczek (dwa oczka z jednego oczka), i dalej w dół przerabiałam ściągaczem 1x1 :o)
Na wysokości kroku, dobrałam od środka po 8 oczek na każdą nogawkę, żeby mi się portki nie ciągnęły jak za małe rajtki dwulatka ;o)
Oczka nogawek zamknęłam najzwyklej na świecie, przerabiając dwa oczka razem - tylko przy takim zamknięciu nie tworzyła mi się "ozdobna" falbanka u dołu nogawek ;o)
Zapięcie spodni zrobiłam z koralików i ozdobnej listwy szydełkowej ;o) której oczywiście nie widać ;o)

Całość prezentuje się tak ;o)
   

   


Komentarze