Przemeblowania czas zacząć ;0)

 No właśnie :0) 

Przemeblowanie, to wcale nie jest takie proste zadanie ;0) Każdy ma inny gust, inną wizję na udekorowanie swojego otoczenia, a już na pewno inne zdanie ;0) do czego akurat wszyscy byli zgodni ;0) 

Zorganizowali głosowanie :0) w wyniku, którego wyłonili  dwie kandydatki na stanowiska "dekoratorek  wnętrz" :0) (czy raczej półki) ;0)

Delegowane, Amelia i Ruivo udały się na Targi Sztuki Meblarskiej ;0)

Oglądały różne meble:0) nowoczesne, rustykalne, autorskie i impresjonistyczne oraz w stylu Art Deco ;0) Wszystkie były bardzo ładne, ale nie bardzo pasowały do klanowych gustów ;0) 

 

Obie dziewczyny raczej skłaniały się ku prostym sosnowym meblom, prezentowanym na Targach, przez lokalnego rzemieślnika :0) Charakter wnętrz zawsze można podkreślić dodatkami ;0)

Wybrały kilka prostych i funkcjonalnych mebli do sypialni i pokoju dziennego :0)

  Złożyły zamówienie i umówiły się, że szczegóły ewentualnych zmian i poprawek omówią w siedzibie firmy we środę ;0)

Kręciły się jeszcze chwilkę pomiędzy meblami, oglądając komody, skrzynie i zaglądając do szafy, i za szafę ;0)

Amelia  zdążyła się  zmęczyć i przysiadła na komodzie by chwilkę odpocząć, a Ruivo dalej zaglądała w każdy kąt ;0)

Znalazła ramy do obrazów i jedną kupiła na "próbę" ;0) 

Zadowolona z siebie usiadła na łóżku, nie zauważając że nie ma na nim materaca ;0) 

Wpadła z piskiem do środka łóżka, czym rozbawiła Amelię i wywołała salwy śmiechu u przechodzących obok stoiska, klientów ;0)

- hihihi....

- hihihi....

Wygrzebała się z czeluści podstępnego mebla 

i wciąż śmiejąc się zaciągnęła przyjaciółkę do stoiska obok ;0)

😄😃😆

Tu prezentowane były meble tapicerowane :0) Fotele, piękne dwuosobowe kanapy, a nawet szezlong ;0)

Amelia od razu upatrzyła sobie kanapę i usiadła na niej w celu sprawdzenia wygody ;0) 

gestem zachęcała Ruivo do sprawdzenia miękkości kanapy :0) ta jednak  ostrożnie przysiadła na fotelu ;0)

Dziewczyny rozważały zakup mebli starając się wziąć pod uwagę gusta wszystkich członków Klanu ;0)

Wywiązanie się z funkcji, jaką powierzył im Klan, okazało się dość stresującym i wyczerpującym zadaniem dla delikatnej z natury Ruivo ;0) a szezlong stojący w kącie pomieszczenia sklepowego "strasznie" kusił, by się na nim położyć ;0)

Zmęczona dziewczyna położyła się nieśmiało :0) i po chwili układając się wygodniej, doszła do wniosku, że jego zakup jest dobrym pomysłem :0)

Zamówiły kanapę, szezlong i fotel :0) Nie dysponowały własnym transportem więc musiały dostosować się do możliwości wystawcy ;0)

Nie pozostało nic innego jak tylko czekać na dostawę :0)

***

Na innym stoisku wypatrzyły ręcznie malowane skrzynie i maleńkie dziecięce krzesełko ;0)

Kupiły komplet z myślą o małej Agatce ;0)